Share This Article
Motywacja – wszyscy jej szukają i nikt do końca nie wie, gdzie ją znaleźć. Najbardziej dążą do niej ci, którzy nagle postanawiają, że rozprawią się ze swoją nadmierną wagą.
Rozpoczynają odchudzanie i początkowo idzie im całkiem nieźle, ale po tygodniu czy dwóch swobodnej walki nadchodzi zwykle ten jeden moment, gdy człowiek sobie odpuszcza, a potem już trudno jest mu wrócić na dobre tory.
Skąd zatem wziąć taką prawdziwą i silną motywację? Jak sprawić, by ona nigdy nie zniknęła?
Negatywna motywacja
Głównym powodem przechodzenia na diety jest chęć poprawienia swojego wyglądu. Z jednej strony to dobry bodziec do działania, z drugiej jednak nie zawsze, bo wszystko zależy od tego, jak podchodzi się do tematu związanego z własną prezencją.
Niektórzy chudną tak naprawdę nie dla siebie, a dla innych.
Bez przerwy słyszą krytyczne komentarze na temat swojego brzucha, fałdek tłuszczu i innych części ciała. Nie chcą już dłużej znosić tych obelg, które naturalnie sprawiają im przykrość, dlatego motywacją staje się dla nich możliwość uzyskania lepszych relacji z innymi ludźmi.
Nie jest to niestety pozytywna motywacja.
Pogłębia ona negatywne postrzeganie własnego ciała, które zostaje uznane za wroga i za coś, co trzeba zlikwidować i czego trzeba się jak najszybciej pozbyć.
Zastanawiasz się jak znaleźć motywację i skutecznie zacząć odchudzanie?
Pozytywna motywacja – skąd ją czerpać?
Prawdziwa zmiana stylu życia nastąpi dopiero wtedy, gdy człowiek postanowi zrobić to wszystko dla siebie. Musi pokochać swoje ciało takim jakim jest w aktualnym momencie. Bo nikt nie jest doskonały i każdy ma swoje niedoskonałości.
Oczywiście otyłość czy nadwaga są stanami zagrażającymi zdrowiu, ale mimo wszystko warto je jakoś zaakceptować, by dopiero wtedy się z nimi na spokojnie rozprawić.
Co innego zresztą cierpieć na poważną otyłość, a co innego mieć tylko kilka nadprogramowych kilogramów i przez nie tracić swoją samoocenę.
Należy doceniać swoje ciało i dostrzec, że ma się je tylko jedno.
Człowiek, który zaczyna je szanować, sam intuicyjnie przestaje je zaśmiecać.
Pragnie żywić swoje ciało dobrymi pokarmami, a gdy na takich rzeczach oparta jest dieta, waga sama płynnie spada.
Nienawiść nigdy nie przynosi żadnych korzyści. Nie wolno nienawidzić siebie wyłącznie za gorszy wygląd, większy brzuszek czy kilka dodatkowych kilogramów.
Prawdziwa motywacja do odchudzania bierze się tak naprawdę z miłości do samego siebie. A tego można się nauczyć, choć wymaga to czasu i wytrwałości.